• Adwokat
  • Cywilne
  • Firmy
  • Mundury

Należy dokonać takiej wykładni art. 15c ust. 3 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji (…), zgodnie z którą przepis te nie ma zastosowania do funkcjonariusza, który nie nabył emerytury z tytułu służby na rzecz totalitarnego państwa, a okres takiej służby jest jedynie okresem dodatkowym, nie wpływającym na nabycie prawa do świadczenia. (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 28 listopada 2022 r., sygn. akt III AUa 1064/21).

W 1979 r. Ubezpieczona została przyjęta do służby na stanowisko wywiadowcy Wydziału B Służby Bezpieczeństwa KW MO w Bydgoszczy. W lipcu 1989 r. przeniesiono ubezpieczoną do Wydziału T. Po 1 sierpnia 1990 r. ubezpieczona kontynuowała służbę w wydziale podsłuchów. W Policji pracowała do 2013 r.

Decyzjami z 31 lipca 2017 r. Dyrektor Zakładu Emerytalno - Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji ponownie ustalił wysokość emerytury i renty inwalidzkiej Ubezpieczonej od 1 października 2017 r. Wysokość emerytury ustalona została na kwotę 2.069,02 zł, a renty na kwotę 750 zł.

Ubezpieczona odwołała się od obydwu decyzji.

Przed Sądem I Instancji (Sądem Okręgowym w Bydgoszczy) Ubezpieczona występowała bez adwokata. Na pytanie Sądu zeznała, że prowadziła obserwację takich działaczy opozycji, jak Stefan Pastuszewski, Bronisław Pastuszewski, Jan Rulewski i prof. Tadeusz Jasudowicz. Sąd Okręgowy w Bydgoszcz oddalił odwołania uzasadniając, że jako wywiadowca wykonywała ona zadania polegające na zwalczaniu opozycji demokratycznej, związków zawodowych, stowarzyszeń, łamaniu prawa do wolności słowa i zgromadzeń i w związku z tym jej służba w tym okresie jest służbą na rzecz totalitarnego państwa w rozumieniu Uchwały Sadu Najwyższego w sprawie III UZP 1/20. Ubezpieczona sama potwierdziła, że miała czynny udział w inwigilowaniu działaczy podziemia opozycyjnego. Nie miało znaczenia, że materiał dowodowy zgromadzony w sprawie nie dostarczył informacji, czy konkretnie obserwacje ubezpieczonej skutkowały „negatywnymi konsekwencjami” dla tych osób. Poza wszelką wątpliwość bowiem ubezpieczona uczestniczyła jako wywiadowca w realizacji zadań i funkcji państwa totalitarnego.

Apelację od Wyroku złożył pełnomocnik Ubezpieczonej ustanowiony w sprawie.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku zmienił zaskarżoną decyzję oraz ustalił wysokość policyjnej emerytury Ubezpieczonej od dnia 1 października 2017 r. w ten sposób, że pominął w wysłudze emerytalnej ubezpieczonej okresy służby na rzecz totalitarnego państwa: - od 16 października 1979 r. do 2 kwietnia 1981 r., - od 1 października 1981 r. do 1 lutego 1982 r., - od 27 marca 1982 r. do 26 lipca 1987 r., - od 12 stycznia 1988 r. do 30 czerwca 1989 r. i przyjął, że wysokość emerytury ubezpieczonej nie podlega ograniczeniu do kwoty przeciętnej emerytury ogłoszonej przez Prezesa ZUS; ustalił wysokość policyjnej renty inwalidzkiej w wysokości obowiązującej do dnia 30 września 2017 r.;

Sąd Apelacyjny wskazał, że Sąd Okręgowy w Bydgoszczy błędnie przyjął, że ubezpieczona w całym spornym okresie pełniła służbę, którą należy kwalifikować zgodnie z art. 13b ustawy z dnia 18 kwietnia 1994 r. Sąd Okręgowy dokonał również niewłaściwej wykładni art. 15c ust. 3 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji (…), stosując go nie tylko do okresów służby ubezpieczonej na rzecz totalitarnego państwa, ale również do okresów służby, które takiej kwalifikacji nie podlegają, w szczególności – po 31 lipca 1990 r.
Kontynuując rozważania Sąd Apelacyjny zwrócił uwagę, że nie sposób nie zauważyć, że ubezpieczona po 1990 roku - aż do roku 2013 - pracowała w Policji, nadal w wydziale zajmującym się podsłuchami, przy czym dotyczyło to zwykłych spraw kryminalnych. Oznacza, to że podstawowego przywileju emerytalnego polegającego na możliwości przejścia na emeryturę po 15 latach służby ze świadczeniem wynoszącym co najmniej 40% podstawy jego wymiaru nie nabyła z tytułu służby na rzecz totalitarnego państwa, lecz z tytułu służby w Policji (zgodnie z art. 12 ust. 1 ustawy emerytura policyjna przysługuje funkcjonariuszowi zwolnionemu ze służby, który w dniu zwolnienia posiada 15 lat służby w policji wliczając w to okresy równorzędne wymienione w art. 13 ustawy). Inna sytuacja miałaby natomiast miejsce, jeśli okres służby na rzecz totalitarnego państwa uzupełniałby konieczny do nabycia prawa do emerytury okres służby 15 lat. Wówczas, nawet w przypadku wyliczenia hipotetycznie wyższego świadczenia, należałoby zastosować zasadę z art. 15c ust. 3 ustawy, by uniknąć nabycia świadczenia w wysokości naruszającej fundamentalne zasady sprawiedliwości społecznej, dla zabezpieczenia których ta norma została wprowadzona do porządku prawnego.

Sąd Apelacyjny Gdańsku zaaprobował stanowisko, iż wykładnia art. 15c ust. 3 ustawy, zgodnie z którą każdy, nawet bardzo krótki okres służby na rzecz totalitarnego państwa, nie wpływający przy tym na spełnienie przez funkcjonariusza przesłanki wskazanej w art. 12 ustawy, prowadzi do obniżenia mu świadczenia emerytalnego w sposób określony w przepisie, nie ma żadnego uzasadnienia ani w celu ustawy ani też w preferowanych wartościach sprawiedliwości społecznej.
(Wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 28 listopada 2022 r., sygn. akt III AUa 1064/21).