Organ rentowy poza ogólnikowym powołaniem się na stanowisko IPN-u nie przedstawił dowodów, które wskazywałyby, iż odwołujący w spornym okresie pełnił służbę na rzecz totalitarnego państwa. Nie wskazał na jakiekolwiek indywidualne czyny odwołującego, które mogłyby zostać ocenione na jego niekorzyść jako naruszające podstawowe prawa i wolności człowieka, w szczególności stosowanie przemocy fizycznej lub psychicznej. Informacja IPN została sporządzona z uwzględnieniem wyłącznie tego, czy jednostka organizacyjna, w której odwołujący pełnił służbę, została wymieniona w art. 13b ustawy. Oznacza to, że w w/w informacji nie uwzględniono aspektów, które zgodnie z aktualnym orzecznictwem powinny być brane pod uwagę przy kwalifikacji służby jako „służby na rzecz totalitarnego państwa”.
W dniu 31 lipca 1988 r. Odwołujący się został przyjęty na stanowisko referenta w Wydziale Paszportów SB WUSW Poznań. W związku z reorganizacją Wydziału Paszportów odwołujący złożył raport o przyjęcie do Wydziału Operacyjno – Rozpoznawczego Komendy Rejonowej Policji Poznań Nowe Miasto w Poznaniu. Komendant Wojewódzki Policji w Poznaniu wyraził zgodę na przeniesienie odwołującego z dniem 1 października 1992 r. na stanowisko asystenta w Samodzielnej Sekcji Operacyjno – Dochodzeniowej Komisariatu Policji Rataje KRP Poznań Nowe Miasto. Ubezpieczony pełnił służbę w Policji do 15 lutego 2012 r. Ostatnie zajmowane stanowisko to detektyw Zespołu do walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu Wydziału Kryminalnego KP Poznań - Północ KMP Poznań.
Sąd Okręgowy w Poznaniu wskazał w uzasadnieniu, że służbę pełnioną przez Odwołującego się zakwalifikowano jako służbę na rzecz totalitarnego państwa tylko dlatego, że jego stanowisko było usytuowane we wskazanych w ustawie instytucjach i formacjach.
Sąd Okręgowy w Poznaniu uznał, że kierując się dokonaną przez Sąd Najwyższy wykładnią art.13b ustawy, był on zobowiązany do dokonania oceny okoliczności istotnych, w tym w szczególności indywidualnych czynów ubezpieczonego i ich weryfikacji pod kątem naruszenia podstawowych praw i wolności, ale i do oceny, czy uzasadniona jest ponowna ingerencja i weryfikacja uprawnień emerytalno-rentowych odwołującego z racji tej samej, ujemnie ocenianej, podstawy, a także, czy w sprawie zostały wydobyte nowe, uprzednio nieznane, negatywnie oceniane działania funkcjonariusza. Katalog okoliczności uwzględnianych jest zdaniem Sądu Najwyższego otwarty. Chodzi w szczególności o: długość okresu pełnienia służby i jego historyczne umiejscowienie w wyznaczonym okresie od lipca 1944 r. do 1990 r., miejsce pełnienia służby, stanowisko służbowe, stopień służbowy.
Ustalenie tych okoliczności oraz indywidualnych czynów ubezpieczonego pod kątem ich weryfikacji jako naruszenia podstawowych praw i wolności człowieka, powinno nastąpić według procesowych zasad dowodzenia i rozkładu ciężaru dowodu, z uwzględnieniem dowodów prima facie oraz domniemań faktycznych i prawnych oraz zasad obalania takich domniemań.
Mając na uwadze powyższe, Sąd Okręgowy w Poznaniu uwzględnił w szczególności następujące okoliczności:
- do obowiązków odwołującego należały wyłącznie czynności o charakterze administracyjno-biurowym, związane z obsługą organizacyjną Wydziału Paszportów,
- odwołujący zajmował się jedynie pomocniczymi pracami biurowymi, polegającymi na realizacji wniosku o wydanie paszportu i prowadzeniu akt paszportowych,
- odwołujący nie podejmował decyzji w przedmiocie przyznania paszportu,
- odwołujący nie zajmował się sprawami politycznymi, nie wykonywał czynności operacyjno-rozpoznawczych,
- z akt osobowych odwołującego nie wynika, aby działał on wówczas przeciwko opozycji demokratycznej,
- przy ocenie służby odwołującego w SB uwzględnić należało także, iż odwołujący pełnił ją relatywnie krótko, przez dwa lata, i to w okresie dekompozycji systemu komunistycznego w Polsce,
- nie można pomijać, że odwołujący jako funkcjonariusz SB został w dniu 31 lipca 1990 r. pozytywnie zweryfikowany i od 1 sierpnia 1990 r. (czyli bez przerwy) do 15 lutego 2012 r. służył w Policji. Przeważająca część służby odwołującego, z tytułu której nabył on prawo do policyjnej emerytury była więc służbą poza Służbą Bezpieczeństwa (w Policji),
- odwołującemu już raz uwzględniono przy obliczeniu emerytury fakt pełnienia służby w SB w spornym okresie, a w niniejszej sprawie nie wykazano żadnych nowych okoliczności, w szczególności nie ujawniono negatywnych działań odwołującego, które nie były znane organowi przy ponownym ustalaniu świadczenia w 2012 r.,
- brak jest podstaw do twierdzenia (takie okoliczności nie zostały wykazane), by powyższe czynności wykonywane przez odwołującego mieściły się w pojęciu nadzorowania prac jednostek wypełniających zadania wywiadowcze, kontrwywiadowcze Służby Bezpieczeństwa, czynności operacyjno-techniczne niezbędne w działalności Służby Bezpieczeństwa,
- odwołujący nie kontrolował i nie uczestniczył bezpośrednio w wypełnianiu zadań merytorycznych Służby Bezpieczeństwa,
- postępowanie dowodowe nie dało żadnych podstaw do uznania, że odwołujący w spornym okresie pełnił służbę na rzecz totalitarnego państwa w wyżej wskazanym właściwym jej rozumieniu - odwołujący w okresie służby nie naruszał podstawowych praw, ani wolności innych obywateli, nie był zaangażowany w infiltrację kościoła, zwalczanie działalności związków zawodowych, ani organizacji zajmujących się ochroną praw człowieka, nie stosował przemocy fizycznej ani psychicznej, nie był osobą decyzyjną.
Sąd Okręgowy w Poznaniu podkreślił, że organ rentowy poza ogólnikowym powołaniem się na stanowisko IPN-u nie przedstawił dowodów, które wskazywałyby, iż odwołujący w spornym okresie pełnił służbę na rzecz totalitarnego państwa – uwzględniając wykładnię tego pojęcia przyjętą w wyżej cytowanym orzecznictwie. Organ rentowy nie wskazał w szczególności na jakiekolwiek indywidualne czyny odwołującego, które mogłyby zostać ocenione na jego niekorzyść jako naruszające podstawowe prawa i wolności człowieka, w szczególności stosowanie przemocy fizycznej lub psychicznej. Informacja IPN, na którą konsekwentnie powoływał się organ rentowy, została sporządzona z uwzględnieniem wyłącznie tego, czy jednostka organizacyjna, w której odwołujący pełnił służbę, została wymieniona w art. 13b ustawy. IPN nie analizował i nie oceniał czynności służbowych odwołującego. Oznacza to, że w w/w informacji nie uwzględniono aspektów, które zgodnie z aktualnym orzecznictwem (podzielanym przez Sąd Okręgowy) powinny być brane pod uwagę przy kwalifikacji służby jako „służby na rzecz totalitarnego państwa”.
Mając powyższe na uwadze, w szczególności fakt, że wydanie decyzji obniżającej odwołującemu emeryturę policyjną nastąpiło bez uwzględnienia indywidualnego charakteru jego pracy, a przede wszystkim po uprzednim obniżeniu już raz wysokości emerytury za pracę na rzecz organów bezpieczeństwa państwa oraz, po niemal 27 latach od czasu przemian ustrojowych, w świetle powyższych rozważań musiało skutkować uznaniem odwołania za zasadne. Sąd Okręgowy w Poznaniu na podstawie art. 477(14) § 2 k.p.c. oraz przywołanych przepisów prawa materialnego, zmienił zaskarżoną decyzję, stwierdzając, brak podstaw do ponownego ustalenia wysokości emerytury odwołującego przy uwzględnieniu przepisów dotyczących zasad obliczania wysokości świadczenia dla osób pełniących służbę na rzecz totalitarnego państwa i przyznał odwołującemu od 1 października 2017 r. emeryturę w dotychczasowej wysokości.
Wyrok Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 10 czerwca 2021 r. (sygn. VII U 2457/19).