Toruń, dnia 22 czerwca 2015 roku
Stwierdzenie zasiedzenia własności nieruchomości może nastąpić tylko na rzecz osoby wskazanej przez wnioskodawcę lub innego uczestnika postępowania. (Uchwała składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 11 czerwca 2015 r. sygn. akt III CZP 112/14).
Przedmiotowa uchwała zapadła na skutek zwrócenia się Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego o podjęcie przez skład 7 Sędziów Sądu Najwyższego uchwały w przedmiocie następującego zagadnienia prawnego wywołującego rozbieżności w wykładni prawa: „Czy sąd może z urzędu stwierdzić nabycie własności nieruchomości przez zasiedzenie na rzecz osoby, która o to nie wnosiła?”
Przepis art. 610 § 1 zd. 1 kodeksu postępowania cywilnego zawiera odesłanie do odpowiedniego stosowania do postępowania w sprawie o zasiedzenie przepisów o stwierdzeniu nabycia spadku.
Szczególne wątpliwości wywołuje odpowiednie stosowanie art. 677 § 1 kodeksu postępowania cywilnego, który dotyczy stwierdzenia przez sąd nabycia spadku przez spadkobierców, choćby były nimi inne osoby niż te, wskazane przez uczestników postępowania.
W orzecznictwie Sądu Najwyższego jak i w piśmiennictwie można wyróżnić dwa sprzeczne stanowiska. Pierwsze z nich zakłada, iż zwrot „odpowiednie stosowanie” oznacza stosowanie „wprost” przepisu art. 677 § 1 kodeksu postępowania cywilnego do uczestników postępowania w sprawie o stwierdzenie zasiedzenia. A zatem zgodnie z art. art. 610 § 1 zd. 1 kodeksu postępowania cywilnego w zw. z art. 677 § 1 kodeksu postępowania cywilnego sąd stwierdzi nabycie rzeczy w drodze zasiedzenia przez osoby, choćby były nimi inne niż te, które wskazali uczestnicy. Powyższa wykładnia zakłada, że sąd z urzędu stwierdza nabycie rzeczy w drodze zasiedzenia niezależnie od tego, czy nabywca został wskazany przez uczestników postępowania. Innymi słowy nie jest potrzebne złożenie wniosku o nabycie rzeczy w drodze zasiedzenia przez konkretną osobę, którą z urzędu i tak musi ustalić sąd. Zgodnie z drugim stanowiskiem sąd nie może stwierdzić zasiedzenia na rzecz osoby bez wniosku w znaczeniu materialnoprawnym.
Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego w swoim wniosku zwrócił uwagę na różnice pomiędzy sprawą o stwierdzenie nabycia spadku, a sprawą o stwierdzenie nabycia rzeczy w drodze zasiedzenia. Celem pierwszego postępowania jest udokumentowanie nabycia spadku, które następuje przez sądowe stwierdzenie nabycia spadku albo zarejestrowany akt poświadczenia dziedziczenia. Wprawdzie spadek nabywa się z chwilą śmierci spadkodawcy, ale udokumentowanie jego nabycia umożliwia nawiązanie „relacji ekonomicznych spadkobierców ze światem zewnętrznym”. Ponadto, przepisy kodeksu postępowania cywilnego regulujące postępowanie o stwierdzenie nabycia spadku mają na celu takie udokumentowanie praw spadkowych jakie odpowiada rzeczywistemu stanowi prawnemu. W przypadku spraw o stwierdzenie zasiedzenia rzeczy powyższy rygoryzm nie jest uzasadniony. O ile w sprawie o stwierdzenie nabycia spadku sąd z urzędu musi czuwać nad zgodnością wydanego postanowienia z rzeczywistym stanem prawnym, o tyle trudno jest uznać, że w sprawie o stwierdzenia zasiedzenia rzeczy sąd z urzędu musi ustalić kto nabył rzecz w drodze zasiedzenia. Należy podkreślić, iż dziedziczenie pozostaje pod szczególną ochroną Konstytucji RP. Zgodnie z art. 21 ust. 1 Konstytucji: „Rzeczpospolita Polska chroni własność i prawo dziedziczenia”, a na podstawie art. 64 ust. 1 „Każdy ma prawo do własności, innych praw majątkowych oraz prawo dziedziczenia”. Konstytucja RP zapewnia zatem ochronę spadkobierców.
Natomiast w sprawie o stwierdzenie zasiedzenia nieruchomości, mimo że skutki upływu terminu zasiedzenia następują z mocy prawa, brak jest podstaw do przyjęcia, że interes publiczny i ochrona porządku prawnego wymagają orzekania z urzędu o nabyciu w tym trybie własności w każdym wypadku złożenia wniosku o stwierdzenie zasiedzenia. Potrzeba uregulowania stanu prawnego nieruchomości nie może być tu decydująca skoro jako zasadę przyjąć należy, że nie ma nieruchomości niczyich. M. in. z tych względów zasadnym było wystąpienie z wnioskiem o rozstrzygnięcie przez skład siedmiu sędziów Sądu Najwyższego zagadnienia prawnego sformułowanego na wstępie. Sąd Najwyższy podzielił to stanowisko.
Źródło: www.sn.pl