• Adwokat
  • Cywilne
  • Firmy
  • Mundury

Nagranie może być wykorzystane jako dowód w sądzie o ile okoliczności w jakich nastąpiło, nie wskazują na poważne naruszenie zasad współżycia społecznego, a przeprowadzenie takiego dowodu znajduje uzasadnienie w potrzebie zapewnienia innej osobie prawa do sprawiedliwego procesu - uznał Sąd Najwyższy w Wyroku z dnia 22 kwietnia 2016 r. (sygn. akt II CSK 478/15).

Zagadnienie dopuszczalności powoływania się w postępowaniu cywilnym na zapis foniczny czy wizualny rozmowy przeprowadzonej przez strony postępowania, pojawia się coraz częściej, szczególnie w sprawach o rozwód. Dotyczy to zwłaszcza nagrań pochodzących z podsłuchu.

Z jednej strony przepis art. 49 Konstytucji zapewnia wolność i ochronę tajemnicy komunikowania się, obejmującą również tajemnicę rozmowy; ograniczenie tej wolności może nastąpić jedynie w wypadkach określonych w ustawie i w sposób w niej określony. Z drugiej strony Sąd Najwyższy w jednym ze swoich orzeczeń stanął na stanowisku, że wykonanie nagrań bez zgody jednego z uczestników rozmowy nie dyskwalifikuje całkowicie nagrania jako dowodu, jeżeli nie została zakwestionowana skutecznie autentyczność takiego materiału i jeśli nie jest to jedyny dowód wykazujący okoliczności istotne w sprawie.

Jednakże dowód z nagrania mogą dyskwalifikować okoliczności, w jakich nastąpiło nagranie, jeżeli wskazują one jednoznacznie na poważne naruszenie zasad współżycia społecznego, np. przez naganne wykorzystanie trudnego położenia, stanu psychicznego lub psychofizycznego osoby, z którą rozmowa była prowadzona. Wyrażenie przez osoby nagrane zgody na wykorzystanie nagrania w celach dowodowych przed sądem cywilnym usuwa zazwyczaj przeszkodę, jaką stanowi nielegalne pozyskanie nagrania. Brak takiej zgody wymaga przeprowadzenia oceny, czy dowód - ze względu na swoją treść i sposób uzyskania - nie narusza konstytucyjnie gwarantowanego (art.47 Konstytucji) prawa do prywatności osoby nagranej, a jeżeli tak, to czy naruszenie tego prawa może znaleźć uzasadnienie w potrzebie zapewnienia innej osobie prawa do sprawiedliwego procesu (art. 45 Konstytucji).

Możliwość sterowania przez nagrywającego przebiegiem rozmowy, która jest potajemnie utrwalana, nie dyskwalifikuje automatycznie takiego dowodu z nagrania. Dopiero przeprowadzony dowód w toku postępowania może być oceniony pod kątem wartości dowodowej jego treści, w tym wpływu na formułowane wypowiedzi ewentualnych prowokacji bądź sugestii stosowanych w jego toku przez nagrywającego, a także tego, czy nagranie zawiera całość wypowiedzi uczestniczących w rozmowie osób, czy zachowuje ciągłość i umożliwia ocenę, że jest wierne i autentyczne, co zazwyczaj wymaga skorzystania z pomocy biegłych.

Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 kwietnia 2016 r. (sygn. akt II CSK 478/15).