• Adwokat
  • Cywilne
  • Firmy
  • Mundury

Nie jest rażącą niewdzięcznością uzasadniającą odwołanie darowizny sytuacja, w której obdarowana pozostając w związku z darczyńcą, mimo uczuć, jakimi on ją darzył i mimo zaangażowania z jego strony znacznych środków na jej utrzymanie, poprawę wyglądu fizycznego, czy nawet zdrowie, zdecydowała się na zmianę partnera. Nie zmienia tej oceny to, że obdarowana zdecydowała się na nowy związek bardzo szybko, jak też i to, że swego nowego (i aktualnego) partnera poznała pozostając jeszcze w relacji z darczyńcą. (Wyrok Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia 31 marca 2016 r., sygn. akt II C 210/15).

W przedmiotowej sprawie powód wniósł o zasądzenie od pozwanej kwoty 49.200 Euro odpowiadającej wartości auta i kwotom przeznaczonym na uiszczenie związanych z jego nabyciem podatku i ubezpieczenia, a także o zasądzenie od pozwanej kosztów procesu według norm przepisanych. Na uzasadnienie żądania powód podał, że odwołał w stosunku do pozwanej, z powodu rażącej niewdzięczności, uczynioną jej w 2013 roku darowiznę w postaci w/w kwoty przeznaczonej na zakup przez nią samochodu.

Strony poznały się w agencji towarzyskiej w 2012 r., gdzie pozwana wówczas pracowała, a powód był jej klientem. Krótko potem powód przekonał pozwaną by zaprzestała tej pracy. Od tego momentu pozwana utrzymywała siebie i syna z pieniędzy otrzymanych od powoda. W styczniu 2013 roku powód przekazał pozwanej 4.000 Euro na operację powiększenia piersi. W lutym 2013 roku pozwana otrzymała od powoda komputer, w marcu kwotę 4.000 Euro, która miała być wykorzystana na zakup profesjonalnego aparatu fotograficznego, w kwietniu – aparat telefoniczny zaś w maju kwotę 2.000 Euro na operację korekty kształtu nosa. W połowie 2013 roku strony rozmawiały o poważniejszej niż dotychczas relacji i wspólnej przyszłości, myśleli nawet wówczas o wspólnym dziecku. Powód poznał syna pozwanej. Rozważali zamieszkanie razem, ale ze względu na pracę powoda nie było możliwe, aby mieszkał w Polsce. Z kolei pozwana nie mogła przenieść się za granicę z synem, ponieważ ojciec chłopca nie godził się na to. W sierpniu 2013 r. pozwana kupiła samochód osobowy marki B. Cena w kwocie 38.900 Euro uiszczona została na rzecz sprzedawcy z rachunku powoda. Powód przekazał też pozwanej kwotę 9.400 Euro na uiszczenie opłat związanych z kupnem auta i jego ubezpieczeniem. W marcu 2014 r. powód przeznaczył 2500 Euro na leczenie pozwanej we Francji. W tym czasie strony były nadal w dobrych stosunkach. 24 i 25 maja 2014 roku pozwana była na weselu, na które została zaproszona jako osoba towarzysząca przez Pana P.Ż., którego poznała przez Internet i potem korespondowała z tym mężczyzną przez portal społecznościowy, co odkrył powód. Po awanturze do której doszło między stronami, powód uznał, że to koniec związku. W czerwcu 2014 roku powódka wyjechała do Egiptu, między innymi z P. Ż. Od tego czasu jest z nim związana. P. Ż. zamieszkał z powódką. Ze związku tego urodziło się dziecko.

Powód odwołał względem pozwanej darowiznę pieniędzy w kwocie 38.900 Euro na zakup samochodu i 9.400 Euro na koszty jego zakupu wzywając do zapłaty ich sumy. Powód czuje się głęboko skrzywdzony i wykorzystany. Uważa, że pozwana oszukiwała go czerpiąc jedynie korzyści majątkowe, podczas gdy on darząc ją uczuciem, pomagał w problemach finansowych, chciał ułożyć sobie z nią życie, wreszcie, w czasie choroby uratował jej życie, podczas gdy ona związała się z innym mężczyzną, choć wcześniej zachowywała się w sposób, który uzasadniał odczucie powoda, że pozwana chce pożycia z nim.

Zdaniem rozpoznającego tę sprawę Sądu Okręgowego w Łodzi roszczenie jest niezasadne. Zgłaszając roszczenie dotyczące darowizny dokonanej w sierpniu 2013 roku z zarzutem, że pozwana związała się z innym mężczyzną w maju/czerwcu 2014 roku, powód prezentuje chęć odzyskania tego, co w związek z pozwaną zainwestował w czasie, gdy funkcjonował on bardzo dobrze. Żądanie to, jako oparte na konstrukcji rażącej niewdzięczności obdarowanej, nie jest uzasadnione, a darowizna nie została uczyniona pod warunkiem, że związek stron będzie trwał i będzie udany oraz satysfakcjonujący. W takim bowiem wypadku zastanawiać by się należało, czy nie była to jednak forma „świadczenia wzajemnego”. Obowiązek lojalności w stosunkach osobistych jest bez wątpienia, z moralnego punktu widzenia, bardzo istotny. Nie jest jednak bezwzględny. To czy doszło w danym stanie faktycznym do rażącej niewdzięczności zależy od konkretnych okoliczności, na przykład od motywacji przyjmującej darowiznę obdarowanej. Choć niewątpliwie decyzja życiowa pozwanej odczuwana może być przez powoda jako krzywda, to nie sposób uznać, aby postępowanie pozwanej nakierowane było na wyrządzenie powodowi tej krzywdy.

Wyrok Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia 31 marca 2016 r., sygn. akt II C 210/15.